sobota, 9 października 2010

Rower dla Ani

 
Właśnie sprawiłem mojej kochanej Ani prezent - nowy rowerek. Aż błyszczy ;-) Miło się było przejechać - a przy okazji podzielić wspomnieniem wypraw tegorocznego, bardzo urozmaiconego sezonu rowerowego. Wiele więcej już się nie zdziała, prognozy zapowiadają raczej szybkie nadejście sezonu morsowego.

Rower jest dla mnie fantastycznym środkiem transportu przy poznawaniu kraju. Jedzie się wystarczająco szybko, aby sporo zobaczyć i się nie znudzić, a z drugiej strony - odpowiednio powoli, aby przyjrzeć się życiu, przyrodzie, detalom mijanego świata... To też fajny, ciekawy wysiłek fizyczny. A więc - krótkie wspomnienie wypraw z roku 2010:

 Majówka na Orawie - trochę rowerowo, trochę samochodowo (z powodu deszczu), trochę - piechotą (Babia Góra we mgle) - z Anią oraz Grześkiem, Piotrkiem, Dorotą i Michałem.
Czasami było dość ekstremalnie:
 
Majówka w większym wyborze zdjęć - jest tu (moje zdjęcia) oraz tutaj (zdjęcia Piotrka).

Czerwcówka na Mazurach i Kurpiach z Anią, Dorotą i Piotrkiem - czyli przejażdżka w 3 dni na trasie Iława - Ostrołęka. Czasami z dala od głównych dróg - tu Ania w rowerowej wersji buszującej w zbożu:


a tu po wspaniałej drodze powiatowej pędzą nasi towarzysze wędrówek - Piotrek i Dorota:
 
 A na moim rumaku dało się poszarżować i po grunwaldzkim polu:
 
Tutaj można obejrzeć dużo więcej moich zdjęć z "czerwcówki", a tu można znaleźć zdjęcia Piotrka.


W wakacje - wyprawa z Piotrem na Ukrainę i do Mołdowy - krainy pięknych studni i żółciutkich słoneczników:

Więcej zdjęć z wyprawy na Ukrainę i do Mołdowy - tutaj (moje zdjęcia) oraz tu (zdjęcia Piotrka).
 A w sierpniu - pełna dobrych, ciekawych przeżyć wyprawa z Jurkiem na Łemkowynę - oraz test nas dwóch i niemłodych rowerów w przejeździe dwa razy w poprzek Karpat (zdaliśmy - poniżej Jurek na podgórskim podjeździe).
Więcej zdjęć - tutaj.



Dla niezdecydowanych: teraz jest podobno dobry sezon na kupowanie rowerów, aby pojeździć w przyszłym sezonie. Zachęcam!

1 komentarz:

  1. Mój rower od Marcina jest pierwsza klasa! I ma różowe wstawki... ;-) Dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń