piątek, 26 listopada 2010

Dzień Kolejarza ;-)

Tak - wczoraj był Dzień Kolejarza. Złożyliście życzenia znajomemu kolejarzowi?


Na przykład temu widocznemu na zdjęciu?
Jeśli nie, to jeszcze możecie się poprawić ;-)
Jakby ktoś chciał go spotkać osobiście - to dyżurny ruchu na stacji Stefaneszti na linii Kołomyja - Zaleszczyki. Niedaleko...




A dla mnie to był bardzo pozytywny dzień, mimo że (a może właśnie dlatego...) trzymałem się daleko od kolei. 

Najpierw okazało się, że mam już odpowiednią krew, aby oddać ją w ramach krwiodawstwa. Parametry są jeszcze dość słabe, ale już wystarczające. Lekarka w stacji krwiodawstwa poradziła mi, aby jeść dużo kaszanki i innych podrobów, zachwalając, że ci, którzy wsuwają często kaszankę, nigdy problemów z poziomem płytek krwi nie mają... Może to i prawda? Problem w tym, że nigdy w kaszance nie gustowałem...

Potem pojechałem na bardzo ciekawe szkolenie w ramach wolnych od zajęć: warsztat umiejętności trenerskich i prezentacyjnych, organizowanych przez Grupę SET w ramach samplingu - czyli przykładowych prezentacji z myślą o dalszym biznesie. Mogłem się dowiedzieć wielu nowych, ciekawych rzeczy - np. na temat kontraktu z grupą (dla mnie nowość) czy tego, co możemy osiągnąć wstępem do prezentacji. A także mnóstwo śmiechu, gdy uczestnicy mieli przygotowywać przykładowe wstępy do prezentacji na tematy takie, jak "Metody podziału gatunków śniegu", "Życie intymne dżdżownic" czy "Wulkanizacja opon traktorowych".

Potem ciekawa, fajna rozmowa z Jurkiem - przeszliśmy przez rejony Mokotowa, gdzie mieszkałem jako dziecko i bawiłem się w parku... I znowu o tańcu (między innymi) - co można streścić: po prostu tańcz, a z czasem się nauczysz... Hmmm...Zobaczymy. W każdym razie dyskutując przeszliśmy z ulicy Kierbedzia na ulicę Wilczą, czyli jakieś 5,5 km.

A na koniec - pierwsze doświadczenie z hipnozą w ramach warsztatu z asertywności z zastosowaniem technik hipnotycznych. Dziwne, ale ciekawe i pozytywne doświadczenie. Może kiedyś o tym więcej, w jakimś transie? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz